Categories
poetycko

Ramiona

Twoje ramiona
Ocean spokojny
moich nie spokojnych marzeń
Chłodny żar
skała w strumieniu

Twoje ramiona
Ocean spokojny
moich nie spokojnych marzeń
Chłodny żar
skała w strumieniu
oparcie dla myśli niezbadanych ścieżek

Jak mi dobrze myśleć w Twoich ramionach.
Myśli chłodnymikropelkami krynicy
spadają na usta Twoje moje
na niewypowiedziane. Na wystraszone pragnienia.

Ruchome góry spokoju i zrozumienia.
Otaczają gdy nieśmiało poproszę.
Czuję się w nich małym pyłkiem.
Lecz błyszczącym nad światła wszystkich scen.
Na tej scenie gdzie jedynie ty mnie widzisz
i na której wyłącznie dla Ciebie śpiewam
piosenkę o wyśnionym szczęściu
które spęłni się tylko wtedy gdy kiwniesz głową
I zamkniesz wokół mnie
ocean spokojny
Twoich niecierpliwie cierpliwych ramion.

5 replies on “Ramiona”

Poproszę wincyj. 🙂 Mówią, że uczucia bywają najmocniejszą inspiracją i myślę że coś w tym jest, choć inni dodają, że odbywa się to ze szkodą dla techniki. I komu tu wierzyć?

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

EltenLink